Przejdź do treści
ul. Wojska Polskiego 22, 27-600 Sandomierz

Słodka tradycja w każdym kęsie – „tłusty czwartek” w Sandomierskiej Marmoladzie.

Tłusty czwartek, to najsłodsze święto w polskim kalendarzu, obchodzone na zakończenie karnawału. Tradycja święta sięgająca  czasów przedchrześcijańskich, została zaadoptowana i włączona do chrześcijańskiego kalendarza liturgicznego, jest okazją do celebrowania degustacji słodkości.

 Symbolem tego dnia są pączki, które pierwotnie, w dalekiej przeszłości były wyrabiane z ciasta chlebowego i nadziewane mięsem. Dopiero w XVI wieku pojawiła się ich słodka wersja, z nadzieniem z konfitur owocowych. Współcześnie pączki przygotowywane są z ciasta drożdżowego, smażone w głębokim tłuszczu i nadziewane różnorodnymi słodkimi farszami – marmoladą, budyniem, czekoladą czy kremami. Tradycyjnie posypywane są cukrem pudrem lub polewane lukrem, często z dodatkiem kandyzowanej skórki pomarańczowej. Oprócz pączków popularne są także faworki  znane również jako chrust.

Aby tradycji stało się zadość uczniowie Sandomierskiej Marmolady wraz z nauczycielami – Edytą Młodochowską, Martą Bator, Klaudią Kochowską i Krzysztofem Jonaszkiem przygotowali dla uczniów szkół podstawowych warsztaty kulinarne                 z przygotowania i wypieku pączków. MARMOLADOWY Tłusty Czwartek  zaszczyciły władze samorządowe miasta i powiatu: wicestarosta Grażyna Szklarska, Naczelnik Wydziału Oświaty i Promocji Ewa Drzazga, członek Zarządu Powiatu Zbigniew Wiercioch,  Burmistrz Miasta Sandomierza Paweł Niedźwiedź, także przewodnicząca Rady Rodziców Joanna Wiechnicka.

 Podczas warsztatów „kulano” nie tylko tradycyjne pączki ale też  pączki bezglutenowe, vegańskie oraz wypiekane w piekarniku. Jako nadzienie wykorzystano krem czekoladowy, krem maślany oraz powidła śliwkowe i konfiturę różaną. Całość dopełnił lukier królewski oraz kandyzowana skórka pomarańczowa.  

Oprócz nabytych nowych, praktycznych w życiu umiejętności uczniowie szkół podstawowych zapoznali się z ofertą edukacyjną oraz bazą dydaktyczną szkoły. Zarówno uczniowie jak i goście włożyli dużo starań i serca w przygotowanie wyrobów, które potem wszyscy ze smakiem konsumowali.

Warsztaty posłużyły promocji naszego kulinarnego dziedzictwa, a niektórym pomogły  w wyborze ich przyszłej ścieżki zawodowej.